Kolejny rok mija, a my nawet nie zdążyliśmy dobrze tego zauważyć. Wielkimi krokami, bo już za kilka godzin, nadchodzi Nowym Rok 2012. A co przyniósł Nam jego poprzednik ?
W 2011 roku przeczytałam dość niewiele lektur, bo 65 książek ;) W sumie to 64, bo nie wiem czy dziś zdążę skończyć czytaną właśnie przeze mnie pozycję. Choć planowałam o wiele więcej, cieszę się z tego wyniku. Nie tylko udało mi się pokonać przeciwności losu, ale również poznać nowe, wspaniałe, często zaskakujące „smaki”, o których z pewnością nie zapomnę. Myślę, że na samym czele tej piramidki może stanąć Joanna Bujak z „Listą” i „Spadkiem”. Wyróżnienie te należy się jej nie tylko za niebagatelny styl i napięcie w „Liście”, ale także oryginalność i lekkość w pisaniu o rzeczach niewiarygodnych w „Spadku”. Obok niej plasuje się Richard Paul Evans, który zachwycił mnie niesamowitymi „Stokrotkami w śniegu”. Książka doprowadziła mnie do łez i mam nadzieję, że 2012 przeczytam jego inne pozycje. Na najwyższe podium zasłużył również John Marsden z serią „Jutro”. Przyznaję, że już nie mogę się doczekać, kiedy chwycę za czwartą część, która już czeka na półce ;) Tegorocznym objawieniem wśród popularnych autorów była dla mnie Pani Agnieszka Lingas-Łoniewska. Rewelacyjny „Zakład” narobił mi tylko apetytu na pozostałe jej powieści i liczę, że w 2012 sięgnę za „Bez przebaczenia” czy „Zakręty losu”. Miłym zaskoczeniem wśród debiutujących pisarzy była, nie tylko wyżej wspomniana Joasia, ale również Ida Jatczak- autorka „Szarej tęczy”. Myślę, że jej książka była dla mnie największym, ale przyjemnym zaskoczeniem, ponieważ nie spodziewałam się po opisie tak emocjonującej opowieści. W najlepszą podróż dookoła świata zabrali mnie w tym roku nie tylko autorzy publikacji przeczytanych w ramach konkursu :”PODRÓŻE DUŻE I MAŁE”, ale również Bożena Gałczyńska- Szurek z „Tajemnicą greckiej Madonny” , niezastąpiona Ewa Nowak z „Lawendą w chodakach” oraz genialna Anna Onichimowska z „Dziesięcioma stronami świata”. Najwięcej łez wylałam, czytając nie tylko „Zakład” i „Stokrotki w śniegu”, ale również pozycję Jolanty Szwed „Zaufać”. Reporterskim okiem poznałam też Szwecję z Piotrem Kraśko i "Światem według reportera. Szwecja.”. Spotkanie z Kingiem („Miasteczko Salem”), Christie („Dziesięciu Murzynków”) oraz Murakamim („Na południe od granicy na zachód od słońca”) uważam za udane i planuję zapoznać się z innymi ich pozycjami. To samo mogę powiedzieć również w przypadku Jodi Picoult, która także w tym roku mnie porwała ;)
Rok 2011 był dla mnie czasem poznawania nie tylko nowych smaków literackich, ale również wielu nowych i wspaniałych osób. Nawiązałam współpracę z Wydawnictwem Novae Res, mogąc współpracować z przemiłą Panią Kamilem i Panem Jakubem. W tym roku zaczęłam też swoją przygodę z Znak literanova oraz Panią Alicją i Panem Tomaszem, których również gorąco pozdrawiam ;) Współpracowałam również z Wydawnictwem eSPe. Od ponad pół roku jestem Recenzentem portalu Sztukater, współpracując z wieloma niezastąpionymi ludźmi: m.in. Agnieszką i Tomkiem ;) Rok 2011 był także dla mnie początkiem nowej drogi jaką jest Liceum, klasa o profilu humanistycznym. Przyznaję, że cieszę się z nowej szkoły, ponieważ poznałam wielu ciekawych osób, nie tylko mojej klasy, z którymi mam wiele tematów do rozmów.
A jak wyglądał ten rok w liczbach ? W zeszłym roku moją stronę odwiedziło 7 631 osób,a 582 pozostawiło tutaj swój ślad. W tym roku ilość wejść wzrosła do 27335 osób, a 938 duszyczek, zapisało się na stronach bloga ;)
Zrecenzowałam 38 pozycji oraz, co cieszy mnie chyba najbardziej – przeprowadziłam trzy wywiady – Z AnnąAndrew – autorką „Kronik Niebios”, Joanną Bujak – autorką „Listy” i „Spadku” oraz Andrzejem Staszewskim – autorem „Paczki”. W planach na nowym rok mam już kolejne rozmowy ;) Wracając do pierwszej z Pań, z którymi chciałam rozmawiać – nie dawno jej e-book doczekał się swojego papierowego debiutu, czego ogromnie chciałabym jej pogratulować. Przyznaję, że już nie mogę się doczekać, kiedy będzie on zdobił również moją półkę ;P
W tym Nowym, 2012 roku będę nie tylko kontynuować wyzwanie Znalezione pod choinką i Możesz więcej, ale również przystąpiłam już do wyzwania Z półki organizowanego przez Wrota Wyobraźni.
Co do postanowień noworocznych są one takie:
1.Czytać książki skupiając się na JAKOŚCI, a nie ilości
2.Pisać więcej recenzji
3.Porozmawiać z kolejnymi autorami przeczytanych przeze mnie pozycji ;)
4.Ukończyć zaczęty przeze mnie pod koniec roku projekt
5.Uśmiechnąć się 31 grudnia 2012 i powiedzieć: Wszystko się spełniło ;)
Korzystając ze sposobności, chcę również życzyć Wam Szczęśliwego Nowego Roku 2012, szampańskiej zabawy sylwestrowej oraz aby wszystkie wasze marzenia, pragnienia i cele stały się rzeczywistością ;)
A teraz lecę się szykować, jeszcze raz śląc pozdrowienia wszystkim czytelnikom blogu oraz i w tym roku dziękując Ecie, że namówiła mnie do założenia mojego małego miejsca na ziemi ^^
Po prostu:
Szczęśliwego Nowego Roku!.
OdpowiedzUsuńDokładne i szałowe podsumowanie, życzę spełnienia postanowień :)
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
OdpowiedzUsuńMnie również podobały się powieści A. Lingas-Łoniewskiej.
Świetne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! Aby postanowienia się spełniły, szczególnie to ostatnie :)
Życzę kolejnych wyzwań i wzruszeń czytelniczych :D
OdpowiedzUsuńDo siego roku!!!
Gratuluję wyniku ! Wszystkiego co najlepsze w 2012! Samych pozytywnych wrażeń i masy stosików do przeczytania!
OdpowiedzUsuńMam w planach "Jutro" i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Szczęśliwego i równie pomyślnego nowego roku!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spełnienia postanowień i wszystkiego zaczytanego w NR :)
OdpowiedzUsuńSerię "Jutro" oczywiście znam i uwielbiam. Jodi Picoult również. Teraz czytam jej książkę "Dziewiętnaście minut". "Świadectwa prawdy" jeszcze nie czytałam,muszę to zrobić.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku;*
Gratuluję ;-)
OdpowiedzUsuńZ tych zdjęć czytałem Stokrotki w śniegu i podobały mi się... Zapraszam do mnie :D
OdpowiedzUsuńJak ładnie się tu zrobiło <3
OdpowiedzUsuńHo ho ładnie działasz, ja przeczytałam o wiele mniej książek, ale spróbuję to nadrobić w tym roku.
OdpowiedzUsuńświetne podsumowanie, życzę w przyszłym roku jeszcze większej satysfakcji z przeczytanych książek :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje wywiady xD. Panujesz coś w przyszłości wiązać z dziennikarstwem (nie wiem, może mi umknęło :P), czy to tylko takie "dorywcze"?
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że myślę o rozwinięciu się m.in w tym kierunku ;)
Usuń