Wyd. Nasza Księgarnia
Warszawa 1999, 240 str.
Ocena 10/10 Perełka
O czym:
Opowieść o Bohaterach Szarych Szeregów - Rudym, Alku, Zośce, zilustrowana ponad osiemdziesięcioma zdjęciami ze wszystkich epok Ich życia - od gniazda rodzinnego, poprzez czas harcerstwa, miłości, walki, po dni ostatnie! Po raz pierwszy pełny tekst, bez skreśleń cenzury PRL. Wydanie wzbogacone zdjęciami młodzieży z drużyn i szkół noszących imiona Janka Bytnara - Rudego, Alka Dawidowskiego, Tadeusza Zawadzkiego - Zośki, Aleksandra Kamińskiego - Kamyka. Opowieść o działalności konspiracyjnej grupy przyjaciół z "Szarych Szeregów", dla których przyjaźń, wierność, obowiązek, Ojczyzna były autentyczną, a nie tylko deklarowaną wartością.
Moje zdanie:
„Opowieść o wspaniałych ideałach BRATERSTWA i SŁUŻBY, o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i PIĘKNIE ŻYĆ.” – Z pewnością zgadzam się ze słowami autora mojej lektury „Kamieni na szaniec”, która nie uleci z mojej pamięci do końca życia. W tych kilku słowach, którymi autor kończy książkę można ją opisać. Choć te słowa znaczą dosłownie wszystko, sądzę ,że można jeszcze więcej o nich powiedzieć. Od zawsze uwielbiałam czytać książki o II WŚ, więc niemniej moja radość była ogromna, gdy na początku roku szkolnego dowiedziałam się, iż ta wspaniała powieść będzie moją lekturą i to już w listopadzie! Radością więc przystąpiłam do czytania. Jest ona fantastyczna ! To książka o honorze, miłości, walce, zwycięstwie i radości, a zarazem o smutku, trwodze, przegranej i śmierci. Aleksander Kamiński ukazuje losy Polaków walczących nie tylko z hitlerowcami, ale także z przestraszonym narodem, który podporządkowuje się najeźdźcy. Losy młodych Polaków ukazujące ich odwagę, prawdziwe znaczenie słowa przyjaźń i patriotyzm ukazane zostały w sposób zapierający dech w piersiach. Dzisiejszej młodzieży ( istnieją oczywiście wyjątki) nie interesują lektury, a zwłaszcza lektury o II WŚ. Bo co w tym takiego niezwykłego? Jedni drugich pozabijali i żyje się dalej – mogą tak myśleć niektórzy z moich rówieśników. Jednak robią wielki błąd nie czytając tej książki. Historia Zośki, Alka czy Rudego to historia naszych babć czy dziadków, a więc także nasza. Ci nastoletni wówczas chłopcy podejmowali decyzje, które niejednokrotnie groziły utratą życia, a jednak wykonywali swoje zadania z odwagą i uśmiechem na ustach. To historia najprawdziwszego patriotyzmu i poświęcenia. To historia, która pozwala być dumnym zawsze wtedy, kiedy pomyślimy o naszej Ojczyźnie. Nie możemy więc zapomnieć o tych, dzięki, którym możemy teraz żyć w wolnej Polsce. Składam ogromny hołd uznania Panu Kamińskiemu za tak świetnie wykreowane postaci. Choć bohaterowie mogliby się wydawać zupełnie inni - Rudy drobny i pomysłowy, Alek szczupły i skromny, a Zośka chłopak o dziewczęcej urodzie wyróżniający się stoickim spokojem, razem ci chłopcy łączą się w całość i czytelnik jest zakłopotany, gdy zabraknie choć jednej części dopełniającej całość. W 100% mogę stwierdzić, że bohaterowie budzą ciepłe uczucia. Trudno jest nam rozstać się z nimi. Książkę chciałoby się czytać i nie przestawać, zachwycać się ich bohaterskimi postawami nie szczędząc łez nad ich trudnym życiem. Choć zawiera ona dużo opisów, a znacznie mniej dialogów, z pewnością mogę przysiąc, że nawet czytelnicy rządni emocji nie zawiodą się. W tej wspaniałej powieści przeplatają się najróżniejsze sytuacje, uczucia, osoby i zdarzenia. Wątkiem, który wywarł na mnie ogromne wrażenie, jest recytacja przez Rudego na łożu śmierci „Testamentu” Słowackiego. Utwór ten nie obszedł się bez mojego zachwalania i zachwytu, więc proszę przeczytajcie sobie go ;) Muszę przyznać, że jednak największą radość podczas omawiania tej lektury sprawia mi to, że jedna z moich koleżanek, mimo uprzedzenia do harcerzy postanowiła już w czasie omawiania lektury przeczytać tę książkę. Z uśmiechem na ustach myślę o tym jak obydwie rozmawiałyśmy kilka dni temu o tym wspaniałym patriotyzmie bohaterów. Moja koleżanka jest dowodem na to, że lektura Kamińskiego jest dla wszystkich. Nie ważne czym się interesujesz, czy lubisz czytać o II WŚ, czy masz może takie uprzedzenia jak ona – z pewnością książka nie zawiedzie Cię, a wręcz przeciwnie zachwyci. Czytając tę książkę płakała, zdając sobie sprawę, że dzięki właśnie takim ludziom jak Alek, Rudy i Zośka, my możemy żyć w wolnym kraju, na który i tak dość często narzekamy. Ale oni nie ponieśli śmierci bez przyczyny. Oni dali nam przykład jak pięknie żyć, z którego czerpiemy wzór. Nie znaczy to, że tak jak oni będziemy walczyć w Wawrze czy działać w Małym Sabotaży, my musimy kontynuować wszystko dobre co oni chcieli pielęgnować. Musimy uczyć się, czytać wartościowe książki, pomagać innym i wierzyć, że te wspaniałe osoby, tak jak mówi Pani Iza Tomala w wywiadzie dla Polskiej Gazety Wrocławskiej – moje aniołki są szczęśliwe w niebie i kiedy ich tam spotkamy będą mogli nam powiedzieć „ Jesteśmy z Ciebie dumni !”
Ulubione cytaty :
"Istotą każdego cierpienia jest to, że pożąda śmierci jak łaskawej i dobrej wybawicielki."
"Życie byłoby nędzne i zawstydzające - mówił Rudy - gdybyśmy skupiali się tylko na przygotowaniu do zadań jutra, a nie brali udziału w walce już dziś."
„Walka trwa. Trzeba przerwać te opowieść. Opowieść o wspaniałych ideałach BRATERSTWA i SŁUŻBY, o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i PIĘKNIE ŻYĆ.”
”Tak oto bezgraniczna wiara młodości: wiara w siebie samych, wiara w naród, wiara w słuszność polskiej sprawy i w najwyższą sprawiedliwość – kazała tym młodym ludziom traktować całą otaczającą ich rzeczywistość jako coś bardzo nierealnego i przejściowego”.
„ Drugorzędni też nie zaszkodzą (…) bo coś mi się zdaje, że orłów w Polsce było zawsze sporo, mrówek- znacznie mniej.”
„Zapanowała cisza. Czarny Jaś starając się opanować głos, mówił Testament. Rudy trzymał w dłoni rękę Zośki i szeptem powtórzył sinymi wargami jedną ze zwrotek:
Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei
……………………………………….
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec...”