wtorek, 17 lutego 2015

5 lat minęło, jak jeden dzień... + Konkurs


Ponad pięć lat temu, 26  stycznia 2010 skierowałam pierwszych kilka słów "w przestworza internetu" mając nadzieję, że ktoś, kto będzie miał podobnego bzika na punkcie książek jak ja, kliknie i trafi do mojego miejsca w świecie.

[źródło]

Minęło pięć lat, nie osiągnęłam wielkiego sukcesu medialnego, mój blog nie wygrał konkursu Blog Roku, ani nie znalazł się w żadnym prestiżowym rankingu. Nie mam setek polubień na Facebooku i równie dużej ilości obserwatorów. Mimo tego czuję się osobą wygraną. Tworzenie Książek Meme i pisanie tutaj recenzji sprawia mi wiele radości, pozwala odpocząć od problemów i poszerza horyzonty. Dzięki środowisku blogosfery poznałam nie tylko kawał literatury, ale trafiłam też na prozę fenomenalnych autorów, o których istnieniu, nie miałam pojęcia.

Dziękuję wszystkim za wszystko. Nie sposób wymienić każdego z imienia albo pseudonimu, pod którym pisze, jednakże chciałabym wspomnieć o kilku wyjątkowych osobach. Dziękuję Ecie z Książkowej Kawiarni za to, że mnie namówiła i wierzyła; Ewie z Książkówki za mnóstwo inspiracji; Futbolowej z Kreatywy, która od samego początku nieświadomie zachęca mnie do działania; Cyrysi, która jest zawsze i mimo wszystko;  Sabince za mnóstwo pozytywnej energii; Awioli z Subiektywnie o książkach; Ann RK z Myśli i słowa wiatrem niesione za możliwość odkrywania czytelniczej odsłony Poznania na różne sposoby; Varii; Kasi ze Świata Kasiencjusza za nasze rozmowy... Nie sposób wymienić wszystkich, którzy przez połowę dekady towarzyszyli w różny sposób mojemu blogowi. Mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli za złe tej małej "wyliczanki". Jedni są od dawna, inni przybywali tu z czasem - każdego z Was, również tych których nie wymieniłam, ogromnie cenię za to, że mogę z Wami dzielić swoją pasję.

Dziękuję również wszystkim, którzy mi zaufali - wydawcom, portalom i autorom, umożliwiającym poznawanie dynamicznego rynku wydawniczego, szeroko pojętej literatury oraz samego człowieka. Przepraszam też tych, których w jakiś sposób zawiodłam. Nie zrobiłam tego celowo i świadomie...

Patrząc na to, co właśnie napisałam, myślę, że może to brzmieć trochę jakbym spisywała swoje ostatnie słowa. Nie mam zamiaru żegnać się jednak z Wami. Będę tu przez kolejne lata :) Mam nadzieję, że następna okrągła rocznica dostarczy mi jeszcze więcej radości i przywoła równie barwne wspomnienia.

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, iż te pięć (!) lat blogowania minie tak szybko. Jak co roku, oczekując magicznej daty 26 stycznia, przegapiłam moment, w którym padała rocznica powstania bloga. Postanowiłam jakoś to zrekompensować czytelnikom mojego bloga organizując konkurs. Długo zastanawiałam się, jaką powieść posłać w świat, by ktoś inny z uśmiechem na ustach mógł otworzyć okładkę, zajrzeć do środka i zacząć czytać. Informacja o spotkaniu z Magdaleną Witkiewicz (które odbyło się na początku stycznia, a o którym opowiem przy innej okazji) sprawiła, że w głowie zrodził się pewien pomysł. Od koncepcji przeszło do realizacji i tak, mam dla jednego "wyjątkowego czytelnika bloga Książki Meme" książkę Pani Witkiewicz "Opowieść niewiernej" z autografem!

Zasady konkursu:
1. Organizatorką konkursu jest właścicielka bloga Książki Meme.
2. Książka "Opowieść niewiernej" Magdaleny Witkiewicz będąca nagrodą w konkursie, została ufundowana przez właścicielkę bloga i opatrzona autografem gdańskiej pisarki.
3. Czas trwania konkursu: 17 luty - 6 marzec do godz. 23.59.
4. Zwycięzcę ogłoszę 8 marca.
5. Zadanie konkursowe: Napisz, dlaczego chciałbyś przeczytać "Opowieść niewiernej" i poleć mi jedną powieść POLSKIEGO pisarza. Nie zapomnij dopisać także swojego maila :)
6. Jeśli chcesz, zajrzyj na Fanpage bloga i polub go :) (nie jest to obowiązek, a jedynie propozycja!).
7. Spośród odpowiedzi na pytanie konkursowe zamieszczonych pod tym postem wybiorę najciekawszą.
8. Zwycięzca ma trzy dni na przesłanie adresu, pod który ma zostać przesłana nagroda.
9. Udział w konkursie mogą wziąć osoby zamieszkałe na terenie Polski.

Zapraszam do udziału :) Tymczasem pozostawiam dla Was tego posta i idę robić to, co lubię - czytać :)

14 komentarzy:

  1. Gratuluję 5 latek :)) I życzę kolejnych lat blogowania :)
    Wytrwałości i nieustającej radości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 5 lat to już ładny staż bloga- gratulacje i oby dalej do przodu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam pojęcia,że jesteś tu już pięć lat! To kawał czasu, serdecznie gratuluję i życzę nieustającej pasji ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam ,chciałabym bardzo przeczytać :Opowieść niewiernej : pani autorstwa ,ponieważ wczoraj skończyłam ::Pierwsza na liście ""którą ,przeczytałam w ciągu 24 godzin .Otrzymałam ja od nieznanej fejsbukowiczki ,i dzisiaj przeczytaną odsyłam .Jestem już lepszą osobą po przeczytaniu pani dzieła ,tak jak mowiła recenzja .Super ,że człowiek może przeżyć tyle wrażeń czytając .Dlatego jestem jak najbardziej zainteresowana innymi pozycjami pani tworczej pracy .Wiem ,że znowu pewnie ,przekonam sie ,jak bardzo jest kruche nasze życie ,jakimiż to jesteśmy ułomnymi ludżmi.Chciałabym miec i przeczytac tę powieśc ,aby móc odwdzięczyć sie tej nieznajomej Izie z Łodzi ,i też wysłac jej do przeczytania pani :Opowieść niewiernej ""Natomiast ,szczerze polecam pani do przeczytania ksiażke p..Bartka Biedrzyckiego pt.Kompleks7215 -jest to super opowiadanie ,jak ludzie przystosowują sie do życia po wybuchu atomu .Bliższe naszemu sercu jest to ,że akcja rozgrywa się prawie ,że współcześnie w podziemiach warszawskiego metra .W bardzo ciekawy ,realistyczny sposób P.Bartek przedstawia ,dzieje ludzi ,wplątując wątki osobiste ,pokazuje ogrom tragedii jaki daje wojna atomowa.Pokazuje walke o każdy dzień ,o zwykła tabletkę p- bólową .W tych strasznych czasach jest też miejsce na uczucie i współczucie ,nawet do mutantów ,którzy są nieodlaczną częśćią zycia ludzi .Serdecznie polecam ,warto .Jednoczesnie mam nadzieję ,że istnieje ,jakaś mała szansa zdobycia pani ksiażki :;Opowieść niewiernej "' dziękuję ,że moglam napisać i wziaść udzial .Pozdrawiam i z tej okazji życze dalszych sukcesów jolantamurawska8@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. ojej 5 lat! gratuluje :) to jest mega mega mega duzo pracy wysiłku a ile przyjemności!

    Chciałabym bym wygrać, ponieważ jeszcze nie dorwałam w me łapska niczego tej autorki, a od niedawna zaczęłam częściej czytać polskich autorów. Nawet zaczęłam sobie zaznaczać każda recenzje dokładnie, ze to jest nasz rodak i zrobił kawal dobrej roboty! O!

    Proponuje "Gwiazda Mohawka" - Sławomira Brala. Od chwili jej przeczytania nazywają mnie Malująca Sowa - czego można więcej? :3

    punia10@o2.pl

    od dzis kolejna obserwatorka :3

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja życzę jeszcze wielu, wielu lat prowadzenia bloga :) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, 5 lat to mega wynik! Jesteś weteranką po prostu! Bardzo się cieszę, że nadal będziemy mogli Cię czytać i życzę kolejnych lat inspirujących recenzji! Do konkursu nie przystąpię, gdyż mam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję okrągłej rocznicy i życzę kolejnych! :)
    Oraz duuuużo dobrych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje! Nie spodziewałam się, że jesteś tutaj tak długo. Życzę Ci wytrwałości, wiele inspiracji i satysfakcji z bloga :) Nie trzeba mieć setek polubień i być wszędzie w mediach, aby ludzie kochali to, co tworzysz :) Dziękuję za wyróżnienie :*
    Obyś była tu jeszcze długo, długo, długo... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję roczniki, 5 latek to świetny wynik i życzę jeszcze większych sukcesów :)

    Jak patrzę na okładkę tej książki, to mnie magnetyzuje, wręcz przyciąga i kusi, aż chce się ją mieć na własność. Wzięłabym ją do ręki, nalała całą wannę wody z pachnącą pianą, lampkę wina i zatapiałabym się w tej książce cała. Dla takiej książki trzeba stworzyć specjalny klimat, ja bym na pewno to zrobiła I książkę chcę mieć bo uwielbiam takie historie, zapowiada się bardzo, ale to bardzo ciekawie. Książki są dla mnie jak balsam dla duszy to mam nadzieję, że ta książka mnie uleczy :) Chciałabym też polecić Ci książkę " Niepamięć" Jolanty Kosowskiej

    Pozdrawiam Sylwia
    sylwka.sk91@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję tak długiego stażu! No i życzę kontynuowania dobrej passy ;)
    Zapraszam do siebie,
    http://worldofbookss.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję wytrwałości w prowadzeniu bloga i życzę kolejnych cudownych lat :)

    Zgłaszam się bardzo chętnie do konkursu!
    Często sięgam po literaturę kobiecą. Znajduję w niej odprężenie, ale nie dlatego, że podejmuje błahe tematy, bo wcale tak nie uważam! Po prostu od pierwszych stron książka potrafi mnie wciągnąć, szybko zaprzyjaźniam się z bohaterami i wspólnie przeżywamy radości i smutki. Magdalena Witkiewicz to jedna z moich ulubionych polskich pisarek. Najbardziej przypadły mi do gustu te jej książki, które uważam za najbardziej emocjonalne, czyli "Pierwsza na liście" i "Zamek z piasku". "Opowieści niewiernej" niestety nie udało mi się zdobyć do tej pory, a autorka o zdradzie potrafi pisać bardzo ciekawie. Trwałość związku to temat dotyczący większości ludzi. Sama wiem, że w małżeństwie sztuki kompromisu trzeba się uczyć każdego dnia. Dlaczego bohaterka "Opowieści..." zdradziła? Czy można ją potępić i rzucić kamień, nie wysłuchując jej historii? Ja marzę, aby jej wysłuchać, zanim osądzę. Myślę, że ta powieść dostarczy mi nie tylko masę emocji, ale i skłoni do refleksji :)
    Jeżeli chodzi o polecenie powieści polskiego pisarza, to nie muszę się nawet zastanawiać, bo ostatnio szczerze i głęboko zachwyciła mnie Ałbena Grabowska sagą "Stulecie Winnych" :) Polecam oba tomy i sama nie mogę się doczekać trzeciego. Nie brak tu uczuć, trudnych wyborów, tajemnic, próby charakteru i wielkich tragedii. Mogę jednak zagwarantować, że nic w fabule nie można określić jako "miałkie"...no chyba, że grunt w brwinowskich lasach. Nie wierzę, że komuś ta saga się nie spodoba. Jest genialna i dopracowana pod każdym względem. Pani Ałbena zajmuje obecnie w moim osobistym rankingu numer 1!

    Pozdrawiam!
    obliczarozy@wp.pl
    Na fb lubię jako: Katarzyna R.

    OdpowiedzUsuń

Mały ślad po Tobie = Wielki uśmiech na mojej buzi ;)