![]() |
Wydawnictwo Novae Res
Gdynia 2015, 234 s.
|
KSIĄŻKA ZOSTAŁA OBJĘTA
PATRONATEM MEDIALNYM KSIĄŻEK MEME
Nadmiar fantazji prowadzi do wyobcowania. Ale przecież jej brak to czysta pustka.
A pustka jest gorsza niż śmierć[1].
Ludzka fantazja rządzi się swoimi prawami. Jest nieprzeniknioną otchłanią, w której odmętach skrywają się najgłębsze pragnienia, lęki i marzenia. Często na zawsze pozostają one w nieświadomości, choć ich obraz, znany tylko temu, w czyjej głowie się zrodził, jest niezatarty. Niekiedy jednak fantazja, jak wartki potok, musi wypłynąć, by uwolnić człowieka od ciężaru emocjonalnego i czysto fizycznego. Tylko czy wolność w przypadku wyobraźni nie sięga ku jej granicy - zniewoleniu?
Marta A. Trzeciak to nie tylko naukowiec, ale i pisarz młodego pokolenia, który potrafi zaskoczyć czytelników w każdym wieku. Prowadzi zajęcia z kreatywnego pisania, robi doktorat na międzywydziałowych studiach i co najważniejsze dla jej czytelników - pisze w nurcie realizmu magicznego. Ponadto: trenerka i sędzia Odysei Umysłu, stypendystka Stypendium Kulturalnego Miasta Gdańska oraz zdobywczyni wyróżnienia COSTERINA. Krótko mówiąc - to człowiek niezwykle zapracowany, który każdego dnia znajduje czas na obserwację ludzkich zachowań.
Cała historia zaczyna się w mieszkaniu Kiki - głównej bohaterki. Z każdym kolejnym słowem, zdaniem, akapitem poznajemy jej codzienność. Karolina pochodzi z artystycznej rodziny - zarówno matka, jak i babcia rozmiłowały się w tworzeniu. Będąc kilkulatką Karolina również malowała, rysowała, kleiła i tworzyła. Po piątych urodzinach i odejściu matki wszystko ulega zmianie. Kiki nie jest już tak chętna do artystycznych dokonań. Gdyby nie babka, która wierzy w jej wyobraźnie i groźby seniorki rodu, młoda Kain nie potrafiłaby nawet czytać i pisać...