Kiedy 29 czerwca powróciłam do domu po zakończeniu roku szkolnego, wszystkie emocje opadły, nogi przestały boleć, a w głowie świtała myśl: „To w poniedziałek będę mogła sobie pospać do dziewiątej.” I tak: wyspana, zadowolona po pracowitym weekendzie i poranku postanowiłam przedstawić Wam pozycje, które będą mi towarzyszyć przez te dwa wakacyjne miesiące ;)
Jak widać na zdjęciu – będę miała co czytać! Wiele pozycji z tych trzech stosów uzbierało się przez cały rok, a z powodu lektur szkolnych i licznych obowiązków, cały czas czekały na swoją kolej. Niektóre (co smutne) chciałam przeczytać zaraz po zakupie, jednak nie udało się. Mam nadzieję, że podczas wakacji, mimo kilku wyjazdów, znajdę czas, by przeczytać nie tylko lektury (z którymi chcę zapoznać się przed rozpoczęciem drugiej klasy) czy egzemplarze recenzenckie (których będzie na bieżąco przybywać), ale przede wszystkim te publikacje, które od dawna mam w domu ;)
Część pierwsza – własne
Jak głosi nagłówek – pierwszy stos stanowią pozycje zakupione przeze mnie, wygrane i otrzymane od życzliwych osób. I tak od góry:
1. Ewa Stec „Klub Matek Swatek” - pozycja zakupiona pod koniec zeszłorocznych wakacji
2. Evans Richard Paul „Szukając Noel” - efekt kolejnych, tym razem marcowych zakupów w księgarni Weltbild; po zauroczeniu „Stokrotkami w śniegu”, musiałam chwycić za kolejną pozycję tego Pana.
3. Katarzyna Michalak „Rok w Poziomce” - jak powyżej; od dawna miałam ochotę na tą pozycję.
4. J.D. Bujak „Bilbord” - zakupiony w miejscowej księgarni Libros już w kwietniu; Jak mogłabym odpuścić sobie książkę Asi?
5. Małgorzata Gutowska-Adamczyk „Cukiernia pod Amorem. cz.3 Hryciowie – nagroda za bardzo dobre i celujące wyniki w nauce; Mam ogromną ochotę na całą serię, dlatego pierwsze tomu zarezerwowałam już sobie w bibliotece.
6. Lauren Oliver „Delirium” - nagroda w konkursie Cassin; przyznam, że strasznie mnie intryguje zawartość.
7. Małgorzata Musierowicz „Musierowicz na gwiazdkę” - prezent od koleżanki na gwiazdkę.
8. Andy Andrews „Mistrz” - książka należy do taty, ale ja też mam na nią chrapkę ;)
9. Hillenbrand Laura „Niezłomny” - tym razem prezent gwiazdkowy od Znaku; niestety brakowało czasu by dotychczas zapoznać się z tą pozycją.
Część druga – biblioteczna
Są to w większości lektury i dwie pozycje ot tak – dla przyjemności i zaspokojenia ludzkiej ciekawości po przeczytaniu opisu na okładce ;)
- Szekspir „Tragedie” - wypożyczona w celu zapoznania się z Hamletem (przeczytane) i Królem Lirem (do przeczytania).
- Joanna Rudniańska „Miejsca” - opis na prawdę obiecujący.
- Michaił Bułhakow „Mistrz i Małgorzata” - lektura, której nie udało Nam się przerobić, a którą zaczęłam czytać i zapowiada się ciekawie.
- Henryk Sienkiewicz „Potop” - kolejno trzy tomy; utknęłam w połowie drugiego tomu, a że lektura (o dziwo) przypadła mi do gustu, muszę dobrnąć do końca ;)
Część trzecia – recenzencka
Na pierwszy rzut oka prezentuje się dość ubogo, ale to nader intrygujące pozycje.
1. Daniel Radziejewski „Grzech ojca” - od Novae Res; nie mogłam oprzeć się opisowi.
2. Marcin Ciszewski „Upał” - od Znak literanova; jestem już po lekturze pełna emocji i gotowa by jutro napisać recenzję po zebraniu cytatów.
3. Krzysztof Spadło „Marzyciele i Pokutnicy” - od Novae Res; po pierwsze - opowiadania, po drugie – zjawiska paranormalne ;)
Choć wszystkie „części” stosu już zaprezentowałam, postanowiłam pochwalić się moim dwoma największymi dumami minionych dni. Pierwsza z nich to statuetka „primus inter pares” za najlepszą średnią w klasie, a druga – puchar za zajęcie pierwszego miejsca w kategorii do lat osiemnastu w Turnieju Szachowym organizowanym w ramach Dni Obornik.
Wszystko to wprawia mnie aż w samozachwyt. Już nie mogę się doczekać czytania – zwłaszcza pozycji w ramach wyzwania „Z półki” i „Projektu Musierowicz”.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam jutro na recenzję „Upału” Marcina Ciszewskiego ;D
Ale świetne zdobycze! Szczególnie zazdroszczę Ci trzeciej części "Cukierni", właśnie tylko tego tomu jeszcze nie czytałam, a uwielbiam tę trylogię :< Chętnie też sięgam po książki Musierowicz, ale jak dotąd była to tylko "Jeżycjada". A "Rok w poziomce" był moim pierwszym, bardzo udanym i nieostatnim spotkaniem z Kasią Michalak, uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze. :) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńPrześliczny stos! Życzę ci miłego czytania i udanych wakacji! :D
OdpowiedzUsuńStosy imponujące. Ileż ja mam książek, które kupiłam a dotąd ich nie przeczytałam! Ale czasami tak jest, że po prostu brak czasu! Ale myślę, że nadrobisz wszystko w wakacje, trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńWidzę same ciekawe książki. Przyjemnego czytania :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos! Zazdroszczę! Miłego czytania! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny stos :) Miłego czytania !
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych osiągnięć i życzę miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńświetne stosy, część mam i czytałam a reszty zazdroszczę :) powodzenia w czytaniu ! :)
OdpowiedzUsuńEvans i Michalak są świetni.
OdpowiedzUsuńAle "Cukierni..." nikt i nic nie pobije. Kocham tą serie i bardzo polecam:)
Gratuluję nagród, tydzień temu kupowałam samochód z Oborników i warto było przyjechać z Kujaw, fajne miasto:)
Gratuluję, a stosy przepiękne
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałabym "Poziomkę" i "Cukiernię pod Amorem". Gratuluję wyników i życzę Ci udanych wakacji ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny stosik:) Miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńGratuluję nagród:)
Dziewczyno, gratulacje ! ;)
OdpowiedzUsuńświetne stosy, kilka tytułów mam za sobą, ale zazdroszczę Evansa, którego jeszcze nie miałam okazji czytać :)
OdpowiedzUsuńO tak "Mistrz i Małgorzata" to książka warta przeczytania, i to niejednokrotnego. Reszta też zapowiada się interesująco. Przyznam, że sama mślałam o przeczytaniu "Potopu" w wakacje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne stosiki. Przyjemnej lektury :) Oczywiście gratuluję szkolnych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne stosy! Zazdroszczę Evans'a i trzeciej części "Cukierni..." (swoją drogą dostajecie bardzo fajne nagrody na koniec roku, ja dostałam jakieś wielkie i kompletnie niepotrzebne książki i zabytkach...). Poziomkę bardzo polecam a do "Mistrza i Małgorzaty" się przymierzam ;)
OdpowiedzUsuń"Musierowicz na Gwiazdkę" ma być czytana w lipcu?! Ja kategorycznie zabraniam! Sięgaj po nią w grudniu - wtedy to jest idealna lektura:D
OdpowiedzUsuńCo do innych książek, to u mnie na półce również czeka "Mistrz", "Szukając Noel", "Mistrz i Małgorzata", jednak nie wiem, czy po wszystkie zdążę sięgnąć w te wakacje.
Strasznie zazdroszczę "Delirium" i "Roku w Poziomce". Jestem bardzo ciekawa tych pozycji.
Życzę miłego czytania!:)
PS.Zapraszam do mnie, gdzie zostałaś wytypowana do blogowej zabawy...
Zazdroszczę takich nagród, ja zawsze tylko dostawałam książki, które w większości się nie przydają :( A stosiki ciekawe, niektóre książki chętnie bym podkradła :)
OdpowiedzUsuńJa Ci już Pucharu gratulowałam, tę śliczną Sowę miałam okazję nosić po całej szkole (ciężkie to!), stosiki imponujące ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy: http://ksiazkowa-kawiarnia.blogspot.com/2012/07/11-pytan.html
Piękny stos!
OdpowiedzUsuń